sobota, 12 stycznia 2013

Odkrywanie zwierzęcia w twoim psie


Co ci przychodzi do głowy słysząc słowo "zwierzę"? Ja myślę o naturze , która w przypadku przeszłości psa oznacza jego przodka i osobnika z którego się wywodzi czyli WILKA. Każde zwierzę, włącznie z człowiekiem, rodzi się z głęboko zakodowaną potrzebą bycia wolnym. Jeśli jednak porównamy zwierzęta domowe z człowiekiem, już z samej nazwy nie są one wolne, a przynajmniej nie w taki sposób w jaki zaplanowała to natura. Wprowadzając zwierzęta do naszego środowiska, ograniczamy w pewny sposób ich wolność. Nie ma znaczenia czy jest to kot, pies, koń czy szympans, czy mieszkamy w lesie, czy w rezydencji Michaela Jacksona z ogromnym terenem wybiegowym, zawsze ograniczamy wolność zwierząt podporządkowując je do naszych zachowań i zasad bycia.

  Zwierzęta są cudownie proste. Z ich punktu widzenia życie nie jest skomplikowane. To my je komplikujemy, nie pozwalając im być tym, czym są, nie rozumiejąc ich języka ani nawet nie próbując go używać.Nie dajemy im tego co zaplanowała dla nich natura. Najważniejszym kluczem do zrozumienia zwierząt jest świadomość, że one żyją tu i teraz. Przez cały czas. I nie oznacza to że nie mają wspomnień - przeciwnie. Chodzi o to, że nie mają obsesji na punkcie przeszłości i przyszłości. Na przykładzie ludzi pies nie myśli co może się stać jutro , ani co się stało wczoraj. Człowiek nieustannie myśli o swojej przyszłości już od najmłodszych lat. Natomiast pies żyje TERAŹNIEJSZOŚCIĄ. Kiedy ktoś pokaże mi sukę, która dzień wcześniej ugryzła kogoś na ulicy, nie patrze na nią jak na seryjnego mordercę, tylko jak na niezrównoważonego psa, który dzisiaj potrzebuje pomocy. Ona nie myśli o tym że wczoraj ugryzła sąsiada, i nie planuje kolejnego ugryzienia na mnie. Ugryzienia sąsiada też nie zaplanowała. Psy podejmują decyzje spontanicznie. 
  Jedynym sposobem na  zrozumienie że pies to tylko i wyłącznie zwierzę, jest zrozumienie jego mowy i toku spontanicznego i teraźniejszego myślenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz